13 grudnia radziszowska biblioteka gościła starszaków z Przedszkola w Radziszowie wraz z nauczycielami. Po powitaniu dzieci przez panie: Annę Piwowarską oraz stażystkę Monikę Misiudę, a także rozwiązaniu zagadek, jedną z niespodzianek była osoba mająca czytać im świąteczne opowiadanie. Tą osobą był ks. Marek Łabuzek, wikariusz i katecheta. Zainteresował dzieci swoją interpretacją opowieści o reniferze Ronim. Po lekturze książeczki, dzieci wykonywały ozdoby świąteczne: malowanie bombek, dzwonków oraz choinek. Na zakończenie dzieci dostały trudne zadanie, jednakże poradziły sobie wyśmienicie - a mianowicie robienie gwiazdek z origami. Wszystkie ozdoby upiększyły bibliotekę.
Galeria zdjęć:
Mimo iż nie ma u nas chodników, kanalizacji, rzeka jest nieuregulowana, drogi są w opłakanym stanie, i zwłaszcza wieczorami, nie można czuć się bezpiecznie, zdecydowano otworzyć bibliotekę.
OdpowiedzUsuńJako mieszkaniec Radziszowa wyrażam wielki żal, że moje pieniądze z podatków wydawane są w taki sposób. Czy w placówce koniecznie trzeba było zatrudniać dwie osoby? Pomijam fakt, że zasoby biblioteki są wybitnie ubogie.
Pozdrawiam
Bardzo się cieszę,że w końcu mamy tak piękną bibliotekę.Dzięki temu można czytać dużo ciekawych książek nie jeżdżąc daleko. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń24 year-old Paralegal Murry Hucks, hailing from Saint-Paul enjoys watching movies like Aziz Ansari: Intimate Moments for a Sensual Evening and Fashion. Took a trip to Ilulissat Icefjord and drives a Mercedes-Benz W196. zobacz tutaj
OdpowiedzUsuń