Ten właśnie przyjaciel Kubusia Puchatka stał się bohaterem dnia w Tęczowym Przedszkolu. Przybył w pudełeczku - przyniesiony przez bibliotekarza - śpiący Prosiaczek. Jednak, żeby go obudzić, przedszkolaki musiały rozwiązać zagadki, w których to na końcu było pytanie o łagodnego, strachliwego bohatera Stumilowego Lasu. Poradziły sobie wyśmienicie. Prosiaczek (dzięki bibliotekarzowi) opowiedział maluchom bajki, które były przyczyną tak spokojnego jego snu. Po tym zasłuchaniu w opowieści należało troszeczkę poszaleć z pluszakiem: podskakiwać jak kangur, brykać jak tygrys itp. Po tych szaleństwach trzeba było odpocząć układając puzzle. Składały się z trudnych elementów, a z nich powstał Kubuś Puchatek. Za tak wytrwałą pracę uczestnicy otrzymali "stumilowe" naklejki. Pomysł jednego z przedszkolaków przypadł do gustu innym, a mianowicie przyklejenie na koszulki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będziemy wdzięczni za Twój komentarz. Pamiętaj, że każdą myśl możesz wyrazić w sposób kulturalny, jeśli tylko tego zechcesz.