Na pierwszych zajęciach - pomimo awarii ogrzewania - m. in. poznawałyśmy historię pochodzenia kociaków, porównywałyśmy wiek kota z wiekiem człowieka. Kolejnym punktem programu było zapoznanie z baśniami obrazującymi przyjaźń pomiędzy zwierzętami.
Na podstawie baśń "O krakowskich psach i kleparskich kotach" poznawałyśmy historię Krakowa (kiedy to Kraków był tylko w ramach dzisiejszego Starego Miasta, a Kleparz był osobną miejscowością), a także braterstwa psów, kotów oraz myszy, zakończonych - niestety przypadkowym zerwaniem paktu. Spróbowałyśmy odtworzyć porozumienie zawarte między psami a przekupkami, które przechowywane było u kleparskich kotów. Zostało ono zatwierdzone pieczęcią krakowskich straganiarek. Efekt można obejrzeć na tablicy informacyjnej w bibliotece. Jednakże, aby nie popaść w smutny ton braku życzliwości zwierząt względem siebie, odnalazłyśmy baśń Jakuba i Wilhelma Grimmów "O czterech muzykantach z Bremy", gdzie to zupełnie obcy sobie: osioł, kogut, kot i pies spotykają się w przykrych dla siebie okolicznościach i postanawiają razem dożyć końca swoich dni. Nasza podróż po baśniowym świecie zwierząt zwieńczona została przedstawieniem bohaterów utworu.
Niestety następne dni zajęć na razie stoją pod znakiem zapytania. Staramy się zapanować nad chłodem panującym w bibliotece, aby w ciepłych - a co za tym idzie - komfortowych warunkach prowadzić kolejne spotkania. Wszystkich czytelników prosimy o cierpliwość i wyrozumiałość.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będziemy wdzięczni za Twój komentarz. Pamiętaj, że każdą myśl możesz wyrazić w sposób kulturalny, jeśli tylko tego zechcesz.