W listopadowy dzień naszą Bibliotekę odwiedzili wyjątkowi
goście. O ile wizyta przedszkolaków z „Tęczowego Przedszkola” nikogo nie dziwi,
to prosiaczki siedzące na krzesełku i opowiadające o swoich przygodach, już
tak. A miały wiele do opowiadania. Ich historia to budowa domków, a co za tym
idzie walka z wilkiem, który burzył te budowle. A jak to robił? Nabierał
powietrza i dmuchał. I jak z dwoma domkami: ze słomy i drewna, poszło mu
szybko, tak z cegłą – nie dał rady. Nie poddając się wskoczył do komina, a tam czekała
na niego niespodzianka – garnek z gorącą
wodą. Nasi milusińscy wcale nie boją się wilka, aby to udowodnić wymalowały go
w różne kolory, a także próbowały – z dobrym rezultatem przedmuchać piłeczkę
przez rurkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będziemy wdzięczni za Twój komentarz. Pamiętaj, że każdą myśl możesz wyrazić w sposób kulturalny, jeśli tylko tego zechcesz.